Odpowiedź jest zupełnie inna:
Najważniejszy jest Twój pomysł i własne wyczucie dobrego smaku, którego granica u każdego może leżeć w zupełnie innym miejscu.
Znam osoby kochające kolory jesieni, ciepłe nasycone barwy zdobią ich paznokcie, ubrania, auta i wnętrza domu. Jeżeli je kochają i dobrze się w nich czują dlaczego mają podążać ślepo za modą i urządzać swoje wnętrze w surowym stylu?
Ostatnio na dużym portalu lifestylowym czytałam prześmiewczy artykuł na temat urządzania wnętrz przez polaków, który wyliczał popularne wpadki. Kolorowe ściany, meble do kompletu lub słynne cotton balls to według nich straszny obciach. Czyżby? Nie każdego stać na przestronny loft i ultradrogie meble zrobione z palet, a na bawełniane kulki może sobie pozwolić dopiero teraz - kiedy są tańsze, ogólnodostępne - czyli passé.
Oglądając wiele aranżacji dochodzę do wniosku, że większość z nas świetnie radzi sobie z urządzaniem swoich wnętrz, wybierając po prostu dokładnie to co im się podoba - tego się trzymajmy!
Jak wiele ludzi, tak wiele różnych pomysłów. Każdy jest wyjątkowy i nie każdy musi mieszkać tak samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz